Pomóż 3-letniemu Mateuszowi postawić pierwszy krok!

Chłopiec nie jest w stanie funkcjonować bez całodobowej opieki. Nie chodzi, nie ma z nim kontaktu, komunikuje się gestem, mimiką lub emocją. Konsultacje ze specjalistami, rehabilitacja to jego codzienność. Najgorsze są jednak napady padaczki, które udało się wyciszyć jedynie lekami sprowadzanymi z zagranicy. Niestety leczenie Mateusza generuje też duże koszty, których rodzice nie są w stanie ponieść sami. Możesz pomóc Mateuszowi, przekazując 1% podatku! Wypełnij tradycyjny druk PIT lub uzupełnij formularz online.

PONIŻEJ HISTORIA ZBIÓRKI

Dzień dobry… Czy taki istnieje? Dla nas każdy dzień od momentu usłyszenia diagnozy – lekooporny zespół Westa – przepełniony jest cierpieniem i walką o każde jutro. Mateusz, urodzony w 32 tygodniu ciąży, nie dostał szansy na cieszenie się życiem. Krwawienie dokomorowe IV stopnia doprowadziło do mózgowego porażenia dziecięcego oraz jednego z najcięższych rodzajów padaczki.

Choć walka jest nierówna, nie poddajemy się

Mój obecnie 3-letni synek nie chodzi samodzielnie, nie jest w stanie funkcjonować bez całodobowej opieki. Nie ma z nim kontaktu, komunikujemy się gestem, mimiką lub emocją. Dzięki ogromnemu wysiłkowi i ciężkiej pracy mogę usłyszeć najpiękniejsze słowo świata mama. W chwilach największego zwątpienia to ono daje mi siłę. Mimo braku szansy od pierwszego oddechu, dostaliśmy od losu czas – wypełniamy go codziennie ogromem miłości i bardzo trudnymi zadaniami. Dzień po dniu walczymy, choć walka jest bardzo nierówna, bo jak żyć bez dzieciństwa?

Nadzieja na normalność

Codzienna rehabilitacja, leczenie farmakologiczne, łzy bólu i smutku, ogromne nakłady finansowe doprowadziły nas do miejsca, gdzie pojawił się cień szansy na odrobinę normalności. Jest nią NF-Walker – specjalistyczny sprzęt  do nauki chodzenia, dzięki któremu nasz synek może zacząć oglądać świat z innej perspektywy i odzyskać choć trochę skradzionej dotąd radości życia.

Bądź naszym Aniołem…

To co zdrowemu dziecku przychodzi naturalnie u Mateusza jest efektem ogromnej pracy. Tylko dzięki temu robi postępy. Ze względu na potrzeby synka musiałam zrezygnować z pracy zawodowej. Do niedawna skromnie, ale dawałam sobie radę z kosztami opieki i rehabilitacji. Niestety cena NF-Walkera jest bardzo wysoka, wynosi aż 33 800 zł z czego otrzymałam 26 364 zł wsparcia od PCPR, a resztę muszę pokryć sama. Jeśli do końca sierpnia nie dopłacę 7 436 zł, to dofinansowanie przepadnie! Dlatego jak mama mamę, rodzic rodzica, człowiek człowieka proszę Cię o pomoc!

Joanna Czajka, mama

„To piękne być dla dru­giego człowieka Aniołem, po­mimo ułom­ności ludzkich skrzy­deł…”